Jazda na rowerze to świetna aktywność, ale niektórym zwykle pokonywanie tras nie wystarcza. Wówczas potrzebna jest specjalna maszyna, która poradzi sobie z ekstremalnymi przygodami. Rower wyczynowy do skakania to sposób na uczynienie z kolarstwa bardziej ekscytującego sportu. Sprawdź, jaki rower do skakania wybrać.
Akrobacje w skateparku, ewolucje na rampie, skoki w przestrzeni miejskiej (przez schody, murki) oraz na tzw. dircie, czyli usypanych hałdach ziemi wymagają nie tylko odwagi i umiejętności, ale również roweru o specjalnej konstrukcji. Ewolucje rowerowe znajdujące w Polsce coraz więcej zwolenników to duże obciążenie dla roweru. Dlatego z pewnością nie można wykorzystywać do tego tradycyjnego modelu miejskiego czy turystycznego. W najpopularniejszym ewolucyjnym sporcie rowerowym, jakim jest dirt jumping, wykorzystuje się rowery BMX lub MTB o odpowiednio dobranych parametrach i z wyjątkowo wytrzymałymi częściami. Charakterystyczne jest również to, że rowery do skakania dirt mają koła o średnicy 24 lub 26 cali oraz szerokie opony (od 2,1 do 2,5 cala).
Rower do skakania różni się od innych podobnych jednośladów m.in. ramą, napędem czy amortyzacją. Duże znaczenie mają użyte materiały. Z całą pewnością na takiej maszynie nie powinno się oszczędzać. Chcąc kupić rower wyczynowy do skakania, należy przygotować dość duży budżet. Na co dokładnie zwracać uwagę?
Profesjonaliści i pasjonaci z większym doświadczeniem zazwyczaj składają swoje rowery wyczynowe do skakania z indywidualnie wybranych komponentów. Amatorzy mogą się skusić na jeden z gotowych modeli lub też skorzystać z pomocy fachowca w doborze odpowiednich części do skompletowania idealnego roweru. Jak już wspomniano, na rowerze do skakania dirt nie warto oszczędzać. Przy kupowaniu pierwszej maszyny tego typu zwykle nie ma jednak również sensu wybieranie najdroższych i najlepszych komponentów.
Kupując rower wyczynowy do skakania, nie można też zapominać o dodatkowym wyposażeniu, które ochroni ciało. Podczas treningu upadki są raczej nieuniknione, ale nie muszą się wiązać z poważnymi obrażeniami i kontuzjami. Najważniejszym elementem wyposażenia ochronnego jest oczywiście kask. Dla kolarza wyczynowego ochrona głowy jest konieczna, ponieważ każdy błąd popełniony na rowerze do skakania dirt może się skończyć poważnym upadkiem.
Wybór kasków jest na rynku ogromny. Każdy może znaleźć nie tylko swój ulubiony typ i idealny rozmiar, ale również atrakcyjny wzór. Miłośnicy ekstremalnej jazdy mogą nosić zarówno klasyczne kaski typu „orzeszek”, jak i te nazywane „full face” – chroniące nie tylko czubek głowy, ale również jej tył, boki twarzy oraz żuchwę. Ten pierwszy jest lżejszy i dla wielu wygodniejszy. Nie krępuje ruchów i nie ogranicza pola widzenia. Kask typu „full face” zapewnia jednak znacznie wyższy poziom ochrony. Jest rekomendowany przede wszystkim na trudniejszych trasach i przy bardziej wymagających ewolucjach oraz podczas ćwiczenia nowych elementów trików.
Poza kaskiem warto zainwestować w ochraniacze. Są one szczególnie ważne dla początkujących, którzy podczas nauki ewolucji często “zaliczają” upadki. By się nie poobijać lub co gorsza, nie połamać, najlepiej ochronić jak najwięcej części ciała. Nakolanniki czy rękawiczki to standard, ale przydatne na pewno okażą się również:
Ochrona rowerzysty dirt jumping powinna również obejmować solidne ubezpieczenie. Doskonałym pomysłem jest polisa rowerowa, która może objąć zarówno sam jednoślad, jak i rowerzystę – w tym NNW czy OC. Przydatne może się również okazać dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, które pomoże pokryć koszty ewentualnego leczenia.