Brazylia leży w klimacie równikowym i podrównikowym, co oznacza, że praktycznie zawsze jest tam lato. Teoretycznie najcieplej jest w trakcie naszej zimy, kiedy średnie temperatury przekraczają 30°C. W miesiącach letnich jest chłodniej, ale niewiele, oznacza to tyle, że np. średnia temperatura sierpnia w Salwadorze to 27°C.
Trzeba jednak pamiętać, że w miesiącach zimowych panuje największa wilgotność powietrza, co nie jest zbyt komfortowe. To też pora deszczowa. Latem natomiast jest sucho. Warto przejrzeć oferty wylotów do Brazylii z ITAKI. Proponowane terminy też mogą stanowić podpowiedź.
Salwador uważany jest za jedno z najpiękniejszych miast w Brazylii. Trzeba przyznać, że wygrywa już samym położeniem na półwyspie oddzielającym Zatokę Wszystkich Świętych od Atlantyku. Jego rozkwit przypadł na niechlubne czasy niewolnictwa, co – paradoksalnie – przyczyniło się do ukształtowania jego unikatowego charakteru. Mówi się nawet, że to w Salwadorze narodziła się tradycja brazylijskich karnawałów.
Do dziś w kulturze, historii i tradycjach Salwadoru można dopatrzyć się mieszanki wpływów europejskich (przywieźli ją portugalscy kolonizatorzy) oraz afrykańskich (te Salwador zawdzięcza niewolnikom z Konga i Angoli).
Salwador był pierwszą stolicą Brazylii. Dziś nazywany jest Stolicą Radości.
O jej niezwykłości świadczy chociażby fakt, iż została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Ta część miasta pamięta czasy kolonialne i to właśnie tu można zobaczyć największy kompleks zabudowy kolonialnej w całej Ameryce Łacińskiej. Mówiąc wprost – to taka Starówka, tylko bardzo duża, bardzo kolorowa i bardzo klimatyczna. Mnóstwo tu kafejek, kawiarni, muzeów, ośrodków kulturalnych i ulicznych straganów. Jak na Brazylię przystało, można tu posłuchać ulicznych grajków. Jest pięknie.
Raczej nie da się jej przegapić, zwiedzając historyczną część Salwadoru, bo jest jego sercem. Zachwyca mało znanym stylem architektonicznym, zwanym manieryzmem. Z zewnątrz Bazylika może wydawać się nieco ascetyczna, ale w środku jest bardzo bogato zdobiona. Można to pochwalać, można ganić, ale zobaczyć warto.
Nie jest to zabytek, nie ma nawet stu lat, mimo to Winda Lacerda trafiła na listę dziedzictwa historycznego Brazylii. Winda jest wysoka na ponad 70 metrów, a podróż nią trwa zaledwie pół minuty. Jest to zewnętrzna winda, która łączy górną część miasta z dolną. Stanowi jedną z atrakcji turystycznych miasta.
Najpopularniejsza plaża w Salwadorze nad Atlantykiem. Znajduje się na szczycie półwyspu, można więc mieć widok zarówno na zatokę, jak i ocean. Nie jest bardzo szeroka, ale nie przeszkadza to w spędzaniu na niej czasu. Można go sobie umilić wizytami w pobliskich kafejkach i restauracjach.
Brazylijski romantyzm w całej okazałości. Długa, piaszczysta plaża częściowo porośnięta palmami
Idealne miejsce dla turystów, którzy chcą poczuć lokalny koloryt. Są tu uliczni artyści i klasyczne stragany z jedzeniem. Można posłuchać muzyki na żywo.
Salwador można nazwać Brazylią w pigułce. To idealne miejsce na początek zwiedzania tego największego kraju Ameryki Łacińskiej. To też dobry pomysł na wyprawę w tropiki o każdej porze roku.