W pojedynkę przejechała 859 km Szlakiem Green Velo, na co dzień nie jeździ na rowerze, a pomysł na wschodni szlak rowerowy pojawił się spontanicznie. Trzy dni przed wyjazdem kupiła rower, a sakwy pożyczyła od znajomego. Zapraszamy do przeczytania wywiadu z Moniką Rzońcą, dla której „najważniejsze jest pozytywne nastawienie i wiara, że nie ma rzeczy niemożliwych!”
Opublikowano 2 marca 2018 przez traseo