Bardzo ciepły łikend. Trza coś robić, kajś pojechać.
Jako cel wybrałem "zabytkowy" most na Wiśle koło wsi Okleśna.
Co prawda trasę rysowałem tak, aby nie zjeżdżać z asfaltu, ale udało mi się wpierniczyć w jakieś namoknięte drogi gruntowe i ubabrać koncertowo cały rower...
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj