Już od pewnego czasu planowałem nocną wyprawę na Babią Górę zwaną Królową Beskidów. Obserwowałem prognozy pogody i kiedy okazało się, że będzie w miarę stabilnie wyruszyliśmy. Wyjechaliśmy z Częstochowy ok. godz. 14-ej by po ponad trzech godzinach być na Przełęczy Krowiarki (1012), gdzie na parkingu pozostawiliśmy na noc samochód. Na babią Górę ruszyliśmy najszybszym szlakiem-czerwonym z nadzieja, że zdążymy jeszcze na zachód słońca. Brnąc jednostajnie pod górę mijaliśmy Sokolicę (1367), Kępę (1521), Gówniak czyli Wołowe Skały (1617) by po równo dwóch godzinach dotrzeć na Babią górę czyli Diablak (1715). Niestety w podziwianiu zachodu słońca przeszkodziły nam chmury. Na szczycie przy ścianie z ułożonych kamieni rozłożyliśmy nasz obóz, który miał nas osłonić do rana od wiatru i ewentualnego deszczu. Mimo osłony w postaci tarpu oraz posiadanych aluminiowych koców ratunkowych zimno ostro dało się nam we znaki. Noc na szczycie spędziliśmy w trójkę. Około godziny trzeciej na szczyt zaczęli się schodzić kolejni, którzy również chcieli przeżyć wschód słońca w tym miejscu. Tuż przed wschodem słońca, cali przemarznięci, po wypiciu gorącej herbatki, zwinęliśmy nasz obóz i czekaliśmy na wschód słońca. Po półgodzinnym spektaklu ruszyliśmy ostro w dół w kierunku schroniska Na Markowych Szczawinach. Na przełęcz Krowiarki dodarliśmy ok. 9:45, skąd wyruszyliśmy w podroż powrotną do domu. Po nieprzespanej nocy zatrzymywałem się dwukrotnie na krótką drzemkę aby bezpiecznie i w całości dojechać do domu. Na Diablak jeszcze wrócę, być może jeszcze w tym roku. Jednak przed kolejną próbą noclegu na szczycie z pewnością zaopatrzę się w cieplejsze ciuchy.
Babia Góra czyli Diabelski Szczyt – masyw górski w Paśmie Babiogórskim należącym do Beskidu Żywieckiego w Beskidach Zachodnich Najwyższym szczytem jest Diablak (1725 m), często nazywany również Babią Górą, jak cały masyw. Jest to najwyższy szczyt całych Beskidów Zachodnich, poza Tatrami najwyższy szczyt w Polsce i drugi co do wybitności (po Śnieżce). Zaliczany jest do Korony Gór Polski.
Gówniak (również Główniak, Głowniak, Wołowe Skałki, 1617 m) – szczyt w Beskidzie Żywieckim, we wschodniej grani masywu Babiej Góry. Jest on jednym z tzw. pięciu szczytów grzbietowych Babiej Góry i jest często mylnie brany przez turystów za właściwy szczyt Babiej Góry (zwłaszcza podczas mgły, kiedy ten ostatni jest niewidoczny). Nazwa Wołowe Skałki pochodzi od tego, że dawniej wypasano tutaj woły, nazwa Gówniak od ich odchodów.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj