Korzystając z ładnej pogody po noclegu na polu namiotowym w Jaszowcu pojechaliśmy na Baranią Górę. Samochód zostawiliśmy w Wiśle Czarne i wzdłuż Białej Wisełki ruszyliśmy w górę znaną już nam drogą. Moim zdaniem najładniejszy szlak Beskidu Śląskiego. Idąc w górę mijamy Kaskady Rodła a następnie szlak przecina mnóstwo niewielkich potoczków, które później tworzą przecież Wisłę. Zejście, inaczej niż dotychczas, zaplanowaliśmy tą samą drogą. Droga powrotna, mimo że przebiegała po tej samej trasie, wyglądała zupełnie inaczej. Wracając na pole namiotowe zatrzymaliśmy się jeszcze na zaporze, która przecina Białą i Czarną Wisełkę tworząc Jezioro Czerniańskie, z którego wypływa już Wisła. Później szybkie zakupy i grillowanie na kempingu przed jutrzejszym wypadem na Równicę.
Długość trasy w obrębie Baraniej Góry - ok. 16km.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj