Relacja Kazia
Jak co wtorek na błoniach, tym razem na ławce numer 2 spotkali się: Darek, Kuba, Andrzej, Guli, Pirania oraz kazio. Ze względu na to iż Andrzej sporo się spóźnił, to żeby nie marnować czasu i nie jechać tam gdzie chciał, zapadła decyzja, że jedziemy na Koło. I tak standardowo Browersi dojechali do starego mostu i po przeprawie lewą stroną mostu skręcili w prawo w drogę wzdłuż wału wiślanego. I od tego momentu tempo delikatnie mówiąc było dosyć szybkie, wykreowane przez Guliego i Andrzeja, którzy albo chcieli dorównać prędkością pociągowi PKP, który ostatnio prześcignął Browersów, albo chcieli pierwsi dojechać do pitstopu.. Albo to i to. Tak czy siak pauza odbyła w Wysokim Kole, po czym grupa skierowała się w kierunku Anielina i następnie drogą serwisową dojechała do rozjazdów w Bronowicach. Tam w markecie szybkie zakupy, konsumpcja na miejscu i po drodze.. I tak Browersi dotarli na zakończenie do Puław.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj