Wyjatkowo cieply i pogodny grudzien. Bo czesto przychodzi weekend i pogoda psuje sie. Tym razem wybralismy do Wizny i Jedwabnego. Celem wypadu do Wizny byl nowy mural z motywem sowieckiej wywozki ludnosci cywilnej z Podlasia w latach 40tych XXw. W Jedwabnym tradycyjnie odwiedzilismy miejsce kazni Zydow oraz stary zapuszczony cmentarz, na ktorym nie pozostalo zbyt wiele macew.
Po drodze natknelismy sie na czaple siwa oraz na bociana. Z daleka wygladalo na to, ze ma zlamane skrzydlo...
W drodze powrotnej spotkalismy Lomzynskie Morsy :) ...podziwiam!!!! mimo, ze to az 8C ale to i tak wyczyn.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj