Dzień jakiś taki szary się budził. Ale nie pada, więc pora wyruszyć. Dziś jadę do - Hynčic pod Sušinou. Tam mnie jeszcze nie było i mam zamiar tam pobiegać.
Około dwa kilometry za Starym Mestem skręcam w prawo i po 4 kilometrach znajduję parking przy wyciągu narciarskim. Obok stoi niewielki kościółek przerobiony na stylowy hotelik. Naczytałem się w Internecie o niezwykłych trasach biegowych, wzorowej informacji w kasach biletowych, bezpłatnych mapkach. Idę więc prosto do kasy biletowej i pytam o trasy. Otrzymuję jakąś lakoniczną informację i z parkingu ruszam od razu ostro pod górę. Tych na zjazdówkach całe tłumy, na biegówkach jakoś nikogo. Po kilkuset metrach znajduję oznaczenia dwóch krótkich tras. Stopień przygotowania jakiś mizerny. Pewnie głównie z powodu niewielkiej pokrywy śnieżnej. Miejscami wygląda jakby ktoś posypał je piaskiem. Wiatr wieje okrutny. Ślisko jak diabli. Nie o takich atrakcjach marzyłem. Po kilkunastu minutach widząc, że śniegu coraz mniej, wracam prawie do punktu wyjścia. Po drodze spotykam jakąś samotną biegaczkę. Na pytanie do trasę w kierunku Dolni Morava otrzymuje „zdziwione maślane oczy”. No cóż, idę w górę stoku zjazdowego. Po drodze mijają mnie pędzący na nartach zjazdowych, a ja pnę się do góry.
Tak naprawdę mam już dosyć. Na górnej stacji wyciągu narciarskiego rozglądam się za jakimiś oznaczeniami tras biegowych. Spotykam dwóch młodych Czechów. Już się cieszę, twierdza, że oni także w kierunku Dolni Morava. Myślę sobie dam radę, grunt, że ktoś wie gdzie trzeba jechać. Faktycznie od górnej stacji wyciągu zjeżdżamy w dół około 150 metrów , potem lekko w prawo i już widzę oznaczenia trasy biegowej. Oglądam się za siebie i widzę, że moi niedoszli kompani przewracają się co klika metrów. Chyba nam razem nie po drodze. Po kilkuset metrach trafiam na przygotowaną trasę biegową, cześć Jesenickiej Magistrali biegowej. To wyraźnie poprawia mi humor. Piękne widoki na trasie, super pogoda. Dobiegam dziś tylko do Kaskad Prudkého potoka. Na dziś starczy. Teraz już wiem ,że aby dobiec do miejscowości Dolni Morava najlepiej wsiąść na wyciąg w Stribrinicach i dalej już będzie dobrze.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj