Wycieczka na początek lata gdy w północnych żlebach jest jeszcze sporo starego zlodowaciałego śniegu a Kościelec już o tej porze roku jest go raczej pozbawiony.
W rejonie Hali Gąsienicowej jest to najkrótsza trasa wysokogórska.
Trudności raczej niewielkie i brak sztucznych ułatwień. Przy mokrej skale może być trudniej bo podejście dosyć strome. Wydaje mi się że wejście od strony Czarnego Stawu a zejście w kierunku Zielonego jest korzystniejsze i tak też zrobiliśmy.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj