Półmetek dzisiejszej wycieczki wypadł w miejscu, w którym usłyszeliśmy pierwszy grzmot nadciągającej burzy :)
Szkoda, że tak szybko musieliśmy udać się w drogę powrotną. Niestety to już taka norma, że w weekend, albo pada, albo jest burza, albo są jakieś inne kataklizmy :)
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj