Link wideo: https://www.youtube.com/watch?v=BjBou5NOZwg
Cel biegu to trening oraz poznanie kawałka trasy Krynickiej Setki podczas Europejskiego Festiwalu Biegowego w Krynicy.Odcinek który sobie wytyczyłem to praktycznie cała końcówka biegu. Dla mojej wygody nie startowałem z Krynicy lecz z Izb, miałem tutaj bliżej. Start z węzła szlaków nr 8 przy stadninie koni gdzie śmiało można zostawić samochód, w kierunku Przełęczy Beskd jak na Lakową. Następnie udaję się na zachód czerwonym szlakiem przez Czerteż. Docieram na 4,7km i opuszczam czerwony szlak i powoli wybiegam z lasu na łąki na których wypasają się krowy i konie. Tutaj przede mną mam cudowne widoki na dolinę w której leży Tylicz. Obiegam Tylicz ze wschodu na południe i zaczynam podbieg pod Szubienice obok wyciągu narciarskiego Master-Ski. W miare jak podążałem do góry zamną miałem coraz panorame na wioskew dole. Nastepnie miałem mały problem z odnalezieniem dalszej trasy z górnej stacji narciarskiej. Wiodła ona praktycznie przez łaki po pas. Były tylko gdzieniegdzie stare ślady po przejechaniu tam czegoś.Ogólnie udawałem się w kierunku zachodnim aż dotarłem do kolejnego wyciągu narciarkiego Tylicz-Ski. Podobie jak poprzedni był on dobrze rozkopany przez prowadzone prace z koparkami i spychaczmi. Całe szczęście była niedziela i nikt nie pracował.więc bez przeszkód mogłem rozpocząć kolejna wspinaczke na górną stacje wyciągu i dalej aż na Bradowiec 770 mnpm., na 14 km mojej trasy. Tam robie nawrót i niebieskim szlakiem biegnę przez kolejne 5 km aż na Górę Parkową w Krynicy. Po drodze muszę też wejść na szczyt Szalone 829 mnpm na 17 km. Na Górze Parkowej zachaczam o Źródełko Miłości, ten który się z niego napije będzie miał powodzenie w miłości oraz o Leśne Sanktuarium Matki Bożej Królowej i Staw Labędzi.Docieram aż do dolnej kolejki Retro. Ogólnie Góra Parkowa wydaje się dość ciekawą opcją na wypad z maluchami, Jest tam sporo atrakcji dla nich. Na samym szczycie ślizgawka pontonowa oraz park linowy. No ale biegne daleju. Opuszczam Krynice-Zdrój i zaczynam powrót trasą GSB na Huzary 864 mnpm. 24 km. Zbiegam z GSB na zielony szlak i mam z Huzar praktycznie 3,5 km zbiegu az do wioski Mrokowce gdzie przeprawiam się przez rzeczkę Mochnaczka. Tam wpada prawie na mnie ptak wielkości bociana typu czapla? Kolejny, ostatni punkt na zielonym szlaku to Dzielec 792 mnpm.29 km.Nie miałem zamiaru powtarzć odcinka początkowego przez Przełęcz Beskid więc sie trochę pogubiłem. Miałem trudność z odnalezieniem początku leśnej drogi z Dzielca która miała mnie doprowadzić mnie do drogi z płyt cementowych do Izb.Gdy dotarłem do płytówki okazało się że przebiegałem przez zagrodzony linką z kłódką teren prywatny. Lepiej więc ten odcinek zmienić na przyszłość. Końcowy odcinek tą drogą płytową do Izb to był szybki zbieg. Ogólnie wyszło 34 km zamiast planowanych 30 oraz 1400 m.podejśćna +.. Jestem gotowy na Krynicką Setke? Ba, to się okaże za dwa tygodnie. Treningów było mało i takich po 20 km. Dzisiaj poszło dobrze ale kolejnym razem muszę zrobić trzy razy tyle.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj