Na świąteczny wtorek zaplanowane małe szwendanko po Żuławach Elbląskich i Wielkich Żuławach Malborskich. W założeniach naszej wycieczki było przejechanie dawno nie odwiedzanych miejsc i przetarcie starych szlaków po których rowerkiem jeździło się fajnie. No właśnie jeździło. Praktycznie juz na starcie , po przejechaniu kilku kilometrów , z pięknej zabytkowej Aleii Klonowej wpadliśmy w krzaczory, a ekipa nie była chętna na esploracje zielska. Dalsza dróżka wiodła wśród żuławskich wsi i malowniczych polach gdzie trwają żniwa. Mały błąd nawigacyjny powalił resztę planów i musiałem odpuścić przejazd po śluzie w Białej Górze, a co za tym poszło, także części Wielkich Żuławach Malborskich.
Za jakiś czas trasę pojedziemy jeszcze raz i tym razem mam nadzieje , ze nie pomyle dróżek.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj