Wyjazd do Nędzy celem odszukania grobów leśnych z okresu II Wojny Światowej. Trasa: Rybnik, Jejkowice, Sumina, Górki Śląskie, przystanek kolejowy w Szymocicach, Nędza, Rezerwat Łężczok, Markowice, Żytna, Nowa Wieś, Lyski, Sumina, Jejkowice i do domu. Na miejsce położenia grobów naprowadziła mnie pani Jolanta Piskoń, która wcześniej je odwiedziła. Gdyby nie jej wskazówki ciężko by było je odszukać. Wprawdzie o jednym wiedziałem, ale o pozostałych dwóch nie miałem pojęcia. Pierwszym odszukanym grobem jest grób w okolicy podstacji trakcyjnej. Jest to grób symboliczny, tzn. prawdziwe miejsce pochówku żołnierza było ok 30 m dalej w dolinie od obecnego miejsca. W czasie opadów był systematycznie zalewany wodą. Grób prawdopodobnie ekshumowano, szczątki zostały zabrane przez żołnierzy. Co ciekawe, miejscowi postanowili przenieś ten grób wyżej w tym celu została przytransportowana rama betonowa, na której widać marmurową tabliczkę z napisem "A Depta 1904-1946" oraz drewniany krzyż. Nie wiadomo czy to prawdziwe dane tej osoby z grobu. Przy tym grobie znalazłem też tzw. kesz. O tym opowiedziała mi pani Maria, która zapamiętała to jak jeszcze była młoda. Drugim miejscem to też symboliczny grób przy drodze nr 922. Prawdopodobnie miejsce pochówku żołnierzy, bo było ich trzech, były trzy groby w głębi lasu i duży drewniany krzyż. Krzyż ten zgnił a żołnierze zostali ekshumowani. Symboliczna mogiła została ustawiona w obecnym miejscu. Tu też informacje od miejscowych. Trzeci, to grób żołnierza na tzw. Rogolu i znajduje się w głębi lasu. Na temat tej mogiły nie wiem nic poza tym, co pisała pani Jola, że jest to grób żołnierza z okresu II WŚ. Po tych poszukiwaniach postanowiłem odwiedzić Rezerwat Łężczok i jak zawsze o tej porze miejsce kolorowe i piękne. Dalej to Marklowice, jadąc drogą Babicką na wysokości opuszczonej posiadłości nr 56 znajduje się zaniedbany i zarośnięty grób też z czasów wojennych, a wg miejscowych pochowano w nim nieznanego żołnierza niemieckiego. Cała trasa wg licznika to 56.56 km. Jeszcze raz chce podziękować pani Joli za informacje o tych miejscach. Więcej: https://www.janham.cba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=179&Itemid=344
Skomentuj