Tym razem bardzo nie typowo. Trasa bardzo krótka i tylko po mieście. Co nie znaczy że nie będzie widokowa.
Start wcześnie bo już o 8-mej na rzeszowskim Rynku. Kto ma niech bierze lornetkę. Będziemy mieli tez swoje. Pobawimy się w ornitologów podglądając ptactwo rzeszowskiego zalewu. Później odwiedzimy, jedyne w swoim rodzaju rzeszowskie ZOO. Chętnych proszę o potwierdzenie.
Z ran może być chłodnie więc nie zapomnijcie o rękawiczkach i czapkach. Herbata w termosie też się może przydać.
p.s. Trasa przejechana, i dodatkowe zwierzaki w rzeszowskich parkach.
Słowaccy sokolarze w pracy.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj