W większości jest to wycieczka lasem czyli można miło spędzić czas i odpocząć. Trasa będzie zaczynać się w Olkuszu, przy ulicy Ponikowskiej (tuż obok szkółki leśnej) a jej długość to ok. 8 km. Podczas wycieczki poznacie ślady górnictwa sięgające początku rozwoju Olkusza a skończywszy na XX wieku. Wydaje mi się, że w ten sposób dużo łatwiej będzie można zrozumieć wystawę / muzeum w Kwartalne Królewskim w Olkuszu.
-----
Pokrótce co zobaczycie: na początek zobaczymy świetliki ze Sztolni Ponikowskiej, następnie przejdziemy częścią nadziemną Sztolni Ponikowskiej. W ramach wyjaśnienia: samą sztolnię zaczęto budować w 1564 roku, później próbowano ją reaktywować, remontować etc. Sama sztolnia (wykop naziemny) sięga miejscowości Hutki, pod które podejdziecie. W drugą stronę, czyli część podziemna sięga aż po ul. Wiejską za Halą MOSIR w Olkuszu – stąd można sobie wyobrazić jaka jest to gigantyczna i precyzyjna budowla. Wędrując dalej dotrzemy do tzw. półwyspu skarbów – jest to dość interesujące miejsce archeologiczne, gdzie Panowie Rozmus / Roś dokonali fajnego odkrycia pozostałości płuczki – urządzenia górniczego, które obecnie można oglądać w muzeum Sztygarka w Dąbrowie Górniczej. Następnie dojdziemy do drugiej sztolni średniowiecznej - Pileckiej, którą zaczęto budować w 1576 roku. Tutaj również oglądamy część naziemną sztolni. Obie sztolnie odwadniały dzisiejszy Olkusz i umożliwiały górnikom wydobywanie ród ołowiu i srebra. Dla przypomnienia na przełomie XVI i XVII wieku w Olkuszu funkcjonowała mennica królewska w tzw Kwartale Królewskim. Dzisiaj można zwiedzać historyczne pomieszczenia w rynku w Olkuszu w miejscu, gdzie ona się znajdowała. Jeszcze w ramach objaśnienia: Sztolnia Pilecka była wykorzystywana również w XIX wieku. Nawet dzisiaj częścią naziemną tej sztolni płynie woda z ZGH Bolesław. Sztolnia Pilecka otaczała Olkusz od południa, natomiast Sztolnie Ponikowska – od północy. Sztolnia Pilecka w sumie sięgała aż pod cmentarz przy ul. Kazimierza w Olkuszu. Świetlik (sztolni Pileckiej) czyli taki kanał wentylacyjny + "okno" sztolni znajduje się na terenie Centrum Kultury przy ul. Szpitalnej w Olkuszu (zabudowana taka mała przeszklona szklarnia ;)). Dla przypomnienia – obecnie omawiam odcinek tuż przy Kopalni Pomorzany i to jest ta sama sztolnia – patrzcie jaki dystans! Wędrując wzdłuż Sztolni Pileckiej a konkretnie części naziemnej, idziemy wzdłuż dość świeżej kopalni piasku podsadzkowego. Piasek w tej okolicy to pozostałość po lądolodzie sprzed ok. 10 tyś. lat. Po chwili dochodzimy do DK 94, by po kilkudziesięciu metrach znowu skręcić w las. I teraz na początek wchodzimy w obszar, na którym planowano zrobić rezerwat "sasanka" (jego potencjalny przebieg jest zaznaczony na mapach). To za sprawą rośliny – sasanki, która tutaj występowała / występuje. Jednak w 1996 roku (o ile dobrze pamiętam) na tym obszarze wybuchł pożar i prawdopodobnie większość sasanki zginęła. Ale .. mam informację, że sasanka na tym terenie była odnotowana w 2013 roku. Kawałek dalej mijamy kamieniołom wapienia ze starym wapiennikiem. W tym wapienniku dokonano odkrycia – obsunęła się ściana i odsłoniła ślady chodników górniczych ze średniowiecza. Badania w tym terenie były prowadzone przez prof Molędę. Nie wchodząc w szczegóły idziemy dalej ... tuż obok znajduje się kilkaset szybów górniczych. To tutaj pierwotnie kopano rudy ołowiu. Było to jeszcze przed rozwojem systemu sztolni. W tym miejscu znajduje się tzw zrąb tektoniczny i dzięki temu złoża rud zalegają znacznie płycej. Po wyczerpaniu tych płytko zalegających złóż zdecydowano się na budowę sztolni, które to umożliwiły rozwój górnictwa a tym lata świetności miasta. Po drugiej stronie drogi DK 94 znajduje się kościół Św. Jana oraz dalsza część Sztolni Pileckiej. Niestety nasza trasa tam nie wiedzie – stoi na przeszkodzie droga. Dodam jeszcze, że kiedyś prawdopodobnie w tym miejscu (po drugiej stronie DK94) znajdował się Olkusz. Może następnym razem będzie tam wycieczka ;). Idąc dalej przez las dochodzimy do Płuczki Józef – ślady górnictwa z XIX i początku XX wieku. Tutaj znajdziemy ładny zbiornik, odpady poflotacyjne (w tym dziwaczna skałka) oraz część zabudowy górniczej. W dalszej części wycieczki, dochodzimy do punktu początkowego czyli ulicy Ponikowskiej na Pomorzanach.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj