133 km / stopień trudności: łatwa / czas trwania: 8 godzin / typ roweru: turystyczny, gravel (91% asfalt, 9% ulepszona, gruntowa)
To propozycja dla tych co lubią naprawdę po płaskim. Wycieczka zatoczy dużą pętlą po jedynym tak dużym nizinnym regionem Małopolski, który rozciąga od Puszczy Niepołomickiej przez Ziemię Tarnowską. Naszą rowerową marszrutę po raz kolejny wyznaczą główne trasy sieci VeloMałopolska, które swoje nazwy wzięły od rzek wzdłuż których biegną, wykorzystując przy okazji ich obwałowania oraz naturalne spadki, czyli będą to VeloRaba, Wiślana Trasa Rowerowa oraz VeloDunajec. Ten wielki, płaski trójkąt Małopolski ogranicza od południowej strony linia kolejowa oraz autostrada A4, więc żeby domknąć naszą pętlę skorzystamy też z dobrodziejstw trasy VeloMetropolis, która między Tarnowem a Brzeskiej prowadzi po drogach “serwisowych” tej magistrali komunikacyjnej łączącej dwa największe miasta w województwie. Bez obaw, jazda po tym 30-sto kilometrowym odcinku też ma swój urok, ale jeśli komuś on nie w smak, to podpowiadamy że można ten odcinek machnąć gravelowo nie wyjeżdżając z lasów albo po prostu zrobić go fakultatywnie pociągiem. Obowiązkowym “poza rowerowym” środkiem transportu będą za to dwa promy rzeczne na Dunajcu, które posłużą nam do odbicia z tras rowerowych i odwiedzin prawdopodobnie najbardziej instagramowej z polskich wiosek, czyli Zalipie. To właśnie rower jest najlepszym środkiem transportu, pozwalającym w niespiesznym tempie przetoczyć się po wszystkich zakamarki tej malowniczej miejscowości. Nasza propozycja prowadzi po głównych jej atrakcjach, ale śmiało możecie pokręcić się po swojemu. Co nas tu poza tym czeka? Głównie cisza, spokój i morze zielonego, bo poza drogami lokalnymi i tymi serwisówkami A4, będzie to głównie jazda po asfaltowych i szutrowych wałach rzecznych.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj