Jak to fajnie znowu wskoczyć na kucyka i pokręcić korbami :)
Już mnie kopyta bolą od tego łażenia po górkach. Ehh, chyba się starzeję...
Na rozruszanie kości i roweru taka tam trasa do Świętoszówki i powrót przez Bielsko do Czechowic.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj