Celem był zachodni kraniec Puszczy Noteckiej. A że nastawialiśmy się na niezbyt wysiłkowy niedzielny przejazd więc trzymaliśmy się tych bardziej "ucywilizowanych" dróg leśnych.
Cel, jakim było poczucie "klimatu" tego nawarciańskiego kompleksu leśnego, jak i wizyta nad tą wspaniałą rzeką został osiągnięty... I mimo aury typowo jesiennej, udało się go zrealizować stosunkowo niewielkim nakładem sił, także w bardziej sprzyjających warunkach pogodowych, trasa jak najbardziej nadaje się na przejazdy rodzinne.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj