Dolina Popradu oraz Wielkiej Roztoki – Szkoła nad obłokami – Niemcowa w paśmie Radziejowej (963 m m.p.m.)
Z Rytra, miejscowości położonej pomiędzy Starym Sączem a Piwniczną-Zdrojem, warto wyruszyć czerwonym szlakiem w kierunku Niemcowej. Przez jakiś czas droga prowadzić będzie między domami, ale jeśli wyjdziemy wystarczająco wysoko, znajdziemy się w miejscu, z którego roztacza się widok na ruiny zamku i doliny Popradu oraz Wielkiej Roztoki. Nad doliną Popradu górują ruiny zamku. Jego nazwa pochodzi od niemieckiego słowa „ritter”, oznaczającego rycerza. Zamek został wybudowany prawdopodobnie w XIII w. Do dziś zachowały się tylko okrągła baszta i trzy ściany – za to bardzo malownicze.
Kiedy opuścimy teren zabudowań, pól i łąk, wkroczymy do lasu. Warto przysiąść na chwilę na śródleśnej polanie. Tereny Beskidu Sądeckiego to miejsce życia największych polskich drapieżników: wilka i rysia. Rozglądajmy się uważnie, bo właśnie tu w ciągu dnia możemy spotkać sóweczkę. Ta najmniejsza sowa Europy (rozmiarów szpaka!) jest aktywna głównie w ciągu dnia. Nie pohukuje, a raczej pogwizduje i jest dość ciekawskim i mało płochliwym ptakiem. Podążając dalej, dochodzimy do pozostałości po drewnianej chacie, gdzie stoi ułamany pień martwego już drzewa. Jednak to miejsce tętni życiem, drzewo porasta wiele gatunków grzybów i porostów, a przyroda przejmuje w posiadanie również pozostałości po chacie. Kolejny przystanek wędrówki to Szkoła nad obłokami. Kiedyś funkcjonowała tu prawdziwa szkoła, choć stąd daleko do najbliższej miejscowości. Szkołę tę opisała w książce pisarka Maria Kownacka. Czteroklasowa szkoła podstawowa i wypożyczalnia książek działała do 1961 r. i uczęszczało do niej 15–25 dzieci. Teraz możemy tu zobaczyć tylko kamienne podmurówki niewielkiego budynku. Towarzystwo Miłośników Piwnicznej odsłoniło w tym miejscu pamiątkową tablicę. Na szczyt Niemcowej – cel naszej wędrówki – docieramy idąc przez rozległe borówczysko. Przy planowaniu naszej wycieczki warto wziąć pod uwagę, że jeśli znajdziemy się tam w okresie, kiedy borówki są dojrzałe i gotowe do zjedzenia, przejście tego stosunkowo krótkiego odcinka może zająć nam prawie tyle czasu, ile pozostała część drogi. Zwłaszcza jeśli lubimy borówki.
Na podstawie:
https://malopolskatogo.pl/beskidzka-mozaika
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj