Malownicza trasa wśród pól lasów i wiosek staszowskich. Zaczynamy na parkingu stacji paliw z orłem i tu też ją zakonczymy. Ruszamy drogą wojewódzką na Kielce. Po ok 500 m wjeżdżamy na ścieżkę rowerowa. Trasa jest bardzo prosta, chociaż znajdziemy na niej podjazdy podnoszące i to znacznie tętno. Są na niej dwa odcinki na których musimy dzielić drogę z samochodami ale ruch w okolicy nie jest na tyle duży aby poczuć dyskomfort. Rada dla pilota grupy: jeżeli są w grupie osoby jęczące i grymaśne, to po wizycie w klasztorze proponuję wrócić do skrzyżowania z ul. Sandomierską i chociaż dołoży się ponad 3 km, to nie warto słuchać o bestiach, olbrzymich owadach, dzikach, łosiach i innych stworach tychże atakujących :). Jeżeli jednak zdecydujecie podążać się moim śladem to macie 1 km do drogi asfaltowej. W lesie będzie to typowy dukt leśny, spokojne przejechany na 2 a nawet 3 biegu. Przerwy na odpoczynek a nawet grilla proponuję na stadionie w Rytwianach lub trochę dalej w klasztorze. Oczywiście klasztor i jego ogród to wspaniałe miejsce na krotki spacer. Można tam też dosyć smacznie zjeść.
Później do punktu startu jedziemy już tylko lasani.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj