ROWEROWO. WOKÓŁ TATR. DZIEŃ 9

Dodano 5 września 2024 przez plik GPX
ROWEROWO. WOKÓŁ TATR. DZIEŃ 9
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

369251
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

1864560
Rowery spędziły noc pod parasolem.
1864561
Żegnamy ZET-Pension.
1864562
I tniemy do trawertynowego krateru.
1864563
20240816_091953
1864564
20240816_092054
1864565
20240816_092326
1864566
A potem na rzeźbiarski plener.
1864567
Rundka wokół kamiennych rzeźb.
1864568
20240816_093701
1864569
20240816_093734
1864570
20240816_094023
1864571
20240816_094035
1864572
20240816_094238
1864573
2024-08-16
1864574
Niezbyt długa wspinaczka i to po asfalcie.
1864575
Zatem radocha gwarantowana.
1864576
Ścieżka wije się cudownie wśród zieleni.
1864577
Kierunek - przełęcz Plontana.
1864578
Kapliczka.
1864579
A w niej święty Hubert.
1864583
Ścieżka pnie się do góry, ale dość łagodnie.
1864584
Mimo wszystko od czasu do czasu mały stopik.
1864585
Asfalt powoli wkłada czapkę niewidkę.
1864586
Na przełęczy Plontana dłuższy popas.
1864587
A ja wyskoczyłem jeszcze na Veterny Vrch. Dróżka w sam raz na MTB.
1864588
Siurpryza na szczycie. Słowacja flaga furkocze radośnie.
1864589
Veterny Vrch.
1864590
A w oddali pysznią się Trzy Korony.
1864591
Hoho. Trzeba jeszcze zjechać. Najlepiej bez wybitych zębów.
1864592
Z przełęczy Plontana fantastyczny dłuuuugggiiiiii zjazd.
1864593
Opuszczamy Velky Lipnik i wspinamy się na Lesnicke Sedlo.
1864594
Lesnicke Sedlo i widoki
1864595
20240816_140433
1864596
E-bike Scott + dodatki.
1864597
Wpadamy do Lesnicy.
1864598
Bajki równiutko zaparkowane.
1864599
A nas gości Chata Pieniny.
1864600
Mniam mniam.
1864601
W tym upale piweńko niczym Melisa.na
1864602
Dalej szorujemy w stronę granicy SK/PL.
1864603
Rowerzyści i piesi suną ścieżką, a tabuny tratew spływają Dunajcem.
1864604
Przekraczamy granicę.
1864605
Nie jest to porywający rafting, ale widoki warte są wydania stówki.
1864606
20240816_154059
1864607
20240816_154111
1864608
Park Dolny w Szczawnicy.
1864609
Czy ja wyłączyłam żelazko?
1864610
Ulicą Zdrojową w górę.
1864611
Willa Bożydar.
1864612
Zdrój Magdalena.
1864613
Zdrój Walery.
1864614
Plac Dietla.
1864615
W Cafe Helenka.
1864616
Pijalnia wód leczniczych.
1864617
Rest. Jazz Bar.
1864618
Szwendamy się po Szczawnicy.
1864619
Ścieżka wzdłuż potoku Grajcarek.
1864620
Grajcarek powinien się nazywać Ganges.
1864621
20240816_175646
1864622
A oto już nasz nocleg - schronisko Orlica.
1864623
Zasłużone piwko.
1864624
Widoczek z tarasu.
1864625
Ale ekipa - wszyscy się rozciągają.
1864626
A słońce cichaczem zachodzi.
1864730
A my zachodzimy w głowę, kto to załatwił, że mieliśmy taką cudowną wyprawę?
Rowerowa trasa WOKÓŁ TATR. DZIEŃ 9.
Etap z Vyšné Ružbachy do Szczawnicy.
Najpierw odwiedzamy trawertynowy krater. Wypełniony wodą, ale nie termalną, niemniej ludziska się kąpią.
Nieopodal kamienne efekty rzeźbiarskiego pleneru. Ciekawe miejsce z "atmosferą".
Dalej niezbyt długa wspinaczka i skręcamy na przełęcz Plontana.
Asfaltowa cesta łagodnie wyniesie nas 400 metrów w górę. Pod koniec 7km wspinaczki asfalt zachoruje na ospę, ale i tak to luksus w porównaniu do wspinaczki na Bachledkę. Ekipa zalega na ławeczce, a ja jadę przetestować Kellys'a w prawdziwej walce w terenie. Wjazd po kamieniach na Veterny Vrch udaje się. Stąd piękny widok na Trzy Korony. Ale zjazd? Zaraz zaraz, to ile zębów ma człowiek? Udało się zachować 31.
Luzacko zjeżdżamy do cywilizacji do Velkego Lipnika.
Stąd tniemy na Lesnicke Sedlo. To nie są tatrzańskie widoki, ale równie urocze.
Spadamy do Lesnicy. Bajki równiutko zaparkowaliśmy w stojakach, a my zapakowaliśmy równo żołądki, plus Staropramen, oczywiście Nealko.
Czas pognać ku granicy. Szorujemy rowerową ścieżką do Szczawnicy, a tabuny tratew szorują po kamieniach w Dunajcu.
Szczawnica - urocze uzdrowiskowe miasteczko. Przejazd przez Park Dolny, a potem ulicą Zdrojową na plac Dietla z fontanną i pijalnią wód mineralnych. Plus kawka z ciasteczkiem w Cafe Helenka.
Szwendamy się jeszcze po uliczkach Szczawnicy, aby na koniec zjechać nad potok Grajcarek.
Z tymi moczącymi nogi turystami przypomina Ganges.
Współczując, jedziemy do schroniska Orlica (pokój 5-osobowy 595 zł) .
W nagrodę za dobre sprawowanie po piwku Miłosław.
I trzeba się porozciągać po całym dniu pedałowania.
Mamy pokoik z tarasem i cudnym widokiem.
Ach, życie jest dla nas łaskawe!
brak wystarczającej ilości ocen

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.

Beta