Pierwszy brzydki dzień majówki w Karkonoszach. Jako że lało program przewidywał jedynie dojście do schroniska Strzecha gdzie mieliśmy zamówiony nocleg. szliśmy szlakiem żółtym z Karpacza gdzie zostawiliśmy auto w rejonie Orlinka. Po dotarciu do schroniska pogoda poprawiła się na tyle że poszliśmy jeszcze odwiedzić Samotnię.
Na tym koniec. Jutro będzie lepiej
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj