Wyjazdy turystyczne na hulajnodze to u mnie podstawa, ale bywają dni, kiedy moje podejście do hulania "troszeczkę" się zmienia ;). Sobota 04.08.2018r. byl właśnie takim dniem.
To był typowy wyjazd "na dystans" więc nie będę się tym razem rozpisywał o urokach mijanych krajobrazów bo szczerze mówiąc nie na tym byłem skupiony co oczywiście nie oznacza, że miejsca, które mijałem nie są warte odwiedzenia... Wręcz przeciwnie, takich miast, jak Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Koronowo... nie trzeba turystom zapuszczającym się w te rejony specjalnie przedstawiać, to wręcz obowiązkowe przystanki podczas kręcenia się w dolinie Wisły i jej dopływach w województwie kujawsko-pomorskim więc specjalnie ich zachwalać chyba nie muszę ;)
Wracając do mojego wyjazdu... Cel połowicznie osiągnięty bo założony dystans udało się osiągnąć, jednak czas w jakim go przehulałem nie jest satysfakcjonujący... Więc próba do poprawki w tym roku ;)
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj