Już czuć wiosnę w powietrzu po śniegu pozostało tylko błoto a Ja znów na szlak wyruszam.
Kolejny odcinek GSB tym razem od skrzyżowania na Wisłoczek do Nowej Wsi.
Ciężko jest się dostać rano w okolice Tarnawki z Rymanowa po 6.20 rano. Busem do Sieniawy a potem z buta licząc na stopa.
Z Tarnawki najpierw depczemy asfalt aż do bazy namiotowej w Wisłoczku tam jest bardzo ładnie i można mały wodospadzik pooglądać, miejsce na biwak idealne. Z Wisłoczka szlak prowadzi pod górę a na końcu podejścia wychodzimy na łąki z których rozciąga się ładny widoczek, potem to już pomału z górki i jesteśmy na drodze do Rymanowa gdzie jest miejsce biwakowe. Od niego to już do samego zdroju asfalt. Sam Rymanów Zdrój mnie nie zachwycił, ale ja jeszcze nie kuracjusz :) .Idziemy dalej szlak znów pnie się w górę ale nie za stromo i do Iwonicza idzie się całkiem fajnie. Po drodze są 2 miejsca biwakowe. Iwonicz Zdrój jak na uzdrowisko to mi się podobał, zdecydowanie ładniejszy od Rymanowa. Niestety dalej szlak idzie spory kawał asfaltem, do Lubatowa i dalej pod samo prawie podejście na Cegrową . I tu zaczynają się schody. Cegrowa wygląda super widać ją z daleka i przypomina żagiel. Może nie jest wysoka ale podejście bardzo mocne zwłaszcza pod koniec. Ale w nagrodę mamy wieżę widokową na szczycie i to na wypasie. Co się podeszło trzeba zejść i tu na koniec mamy miejscami strome zejście. Jak tu chcesz zrobić przerwę w wędrówce to warto wsiąść w busa i podjechać do Dukli (jakieś 4km)jest tam schronisko młodzieżowe i w rynku fajna knajpka polecam.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj