St. Johan im Pongau – Schwarzach im Pongau – Dorfgastein – Bad Hofgastein – Bad Gastein
Dzisiejszy dzień rozpoczynamy od wędrówki po jednym z najciekawszych alpejskich wąwozów – Lichtensteinerklamm (zgodnie z informacją władz St. Johan, wiosną 2020 roku nastąpi ponowne otwarcie wąwozu dla zwiedzających). Przez tysiące lat wodospady i rwące wody górskiego potoku Grossarler Ache wyrzeźbiły jeden z najdłuższych i najgłębszych alpejskich wąwozów. Przed nami kilometrowa wędrówka specjalnie przygotowanymi wykutymi w skale ścieżkami i mostkami przyklejonymi do skał, głęboko wśród wznoszących się do 300 metrów skalnych ścian. Po obejrzeniu tego naturalnego spektaklu, pojedziemy dalej.
Znaczna część dzisiejszej podróży to trasa wzdłuż rozległej doliny Gasteinertal, gdzie czekają nas największe na całej trasie przewyższenia.
Pierwszy podjazd czeka nas po około 7 kilometrach, jeszcze w dolinie Salzach, za miejscowością Schwarzach. Na kilkukilometrowym odcinku do miejscowości Klammstein trzeba pokonać około 250 metrów przewyższenia. Tutaj rozpoczyna się, słynąca z wód termalnych, dolina Gasteinertal, do której wjedziemy 1,5 kilometrowym tunelem. Przez kolejne 20 kilometrów pojedziemy łagodną, rozległą doliną, wśród łąk, wsi i miasteczek, jak Dorfgastein, Bad Hofgastein, cały czas z widokami na Alpy Salzburgskie. W końcu zobaczymy potężne szczyty Wysokich Taurów i miejscowość Bad Gastein. Dojazd do niej wymaga pokonania kolejnego stromego podjazdu. Miasto, bowiem to alpejski kurort położony na wysokości 1 000 m n.p.m przyklejony do skał. Przez środek miejscowości widowiskowo spływa potężny wodospad. Miasto ma charakterystyczną zabudowę, tworzącą atmosferę starego uzdrowiska.
Na cały świat rozsławia je występujące tu bogactwo wód i źródeł termalnych. Ich lecznicze właściwości zostały odkryte już 2000 lat temu przez Rzymian. Sława wód termalnych Bad Gastein osiągnęła pierwszy szczyt w XVI wieku. Po okresach wzlotów i upadków, w XX wieku wybudowano tutaj linię kolejową co sprawiło, że Bad Gastein stało się łatwo dostępne. Chętnie przybywali tu wielcy europejscy politycy, a w czasach Bismarcka kurort ochrzczono nawet mianem „łaźni dyplomatów”. Uzdrowisko rozsławili znani goście jak Cesarzowa Elżbieta, książę Bismarck, Schubert, Schopenhauer i wielu innych.