Augustów - Wasilków pętla z koleją regionalną

Zmęczeni podlaskimi szutrami i piachami postanowiliśmy zakosztować luksusu jazdy po asfaltach. Pomysł na pętlę z Supraśla samochodem na pociąg do Wasilkowa stamtąd do Augustowa koleją i powrót Green Velo do Wasilkowa. Co do trasy Średnio ciekawy przejazd przez Augustów / pewne można lepiej poprowadzić ten fragmenty/ potem polną drogą nad kanałem do Białobrzegów w marę fajnie. W Białobrzegach pożegnaliśmy bardzo ruchliwą 8 i wbili na green Velo w drodze do Osowca. Trasa do Osowa praktycznie w całości asfaltowa za wyjątkiem odcinka pomiędzy Jasieniowo Dębowskie a Dolistowem. Odcinki długie i proste wieje nudą droga przez las więc trochę chłodu było. od czasu do czasu widoki na rozległe nadbiebrzńskie łąki. Ruch samochodowy bardzo niewielki Goniądz na fajny punkt widokowy na rozlewiska Biebrzy i jak dla mnie ten widok robi wrażenie.
Dramat zaczął się w Osowcu gdzie z lekka wyciszeni i wyluzowani wbiliśmy się na bardzo ruchliwą trasę Białystok - Grajewo z pędzącymi tirami i masą innych samochodów. W Mońkach uciekliśmy na boczne drogi asfaltowo szutrowe i jakoś z dużym trudem dotarli do samochodu w Wasilkowie na 30 minut przed ogromną burzą, która zalała pół Białegostoku.