Kapryśna pogoda, jak to na kwiecień przystało, pokrzyżowała mi plany wycieczki, ale i tak udało się klucząc pomiędzy burzowymi chmurami, objechać prawie suchym kołem :) Celem wycieczki była cegielnia parowa w Bestwinie. Działalność rozpoczęła w 1908 r. zaś ostatni wypał cegły dokonał się 26 lipca 2007 roku, gdyż cegielnię doświadczył pożar. Koszty wznowienia produkcji były ogromne, dlatego przedsiębiorstwo skupiło się na innej formie działalności. W okolicy cegielni spotyka się liczne pozostałości wyrobisk, zamienione na stawy.
Skomentuj