MotoTraska. Z Broku do Piastowa a kawka u Marka

Brok, Sadowne i Brzuza. Wracałem z Broku, gdzie zajadałem się obiadkiem. Wyjazd super relaksowy. W Broku odwiedziłem pozostałości Ośrodków wczasowych.
- "Najstarsza wzmianka o Broku sięga roku 1203 . W dokumencie wydanym podówczas przez księcia Konrada Mazowieckiego wymieniano Brok jako gród obronny, z kościołem i 18 wsiami, stanowiącymi dobra biskupów płockich. Była to prężna osada gospodarcza o krajowym znaczeniu, stanowiąca ważny punkt na szlaku handlowym wiodącym na Ruś.

W 1501 roku biskup płocki Wincenty Przerębski nadaje Brokowi prawa miejskie i przywilej targowy. W latach 1542 - 1560 zbudowany zostaje , stojący po dziś dzień, kościół parafialny pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła."

Troszkę pozwiedzałem Brok, ale tak naprawdę zależało mi na odwiedzeniu rodzinnej miejscowości Brzuza. Taka spora wieś koło Łochowa. Moja Babcia - Gajewska z domu właśnie ze stąd pochodziła. Jako dziecko parę razy tu bylem, ale potem już nie odwiedzałem. Czas płynie nieubłaganie... a teraz pandemia i inne gówno. Lepiej nie odkładać na potem.
W drodze powrotnej trafilem na dwa wypadki drogowe we Warszawie, tak że sobie troszkę postałem i inhalowałem się spalinami. Tragedia.