Nekielka Single wokół Jezior Babskich

Gór tutaj na pewno nie ma, natomiast singielek wyszukany przez miejscowych pasjonatów to perełka, dla której warto ,,cisnąć" po płaskim przez 6 km po to aby potem sprawdzić własne umiejętności balansu, kręcenia kierownicą i operowaniem przerzutkami.
Start i 500 metrów do pierwszego zakrętu w prawo (90stopni) – uważajcie, będzie ciasno. Następnie kilometr prosto – ogień. Ale uważajcie, abyście nie przestrzelili – będzie ciasny zakręt w lewo, w zasadzie zmiana kierunku. Kolejne 400 metrów prosto i delikatnie w lewo, w zapomnianą leśną drogę. Będzie miękko po igliwiu i szyszkach, co nieco Was spowolni. Ale to tylko 700 metrów. Spokojnie. Zakręt w lewo i wjazd na utwardzoną, leśną drogę. Krótka prosta i 90 stopni w lewo, następnie pierwsza w prawo. Następnie dłuuuuga, ponad 2 kilometrowa prosta, zakończona zakrętem w lewo. Przez kolejne 500 metrów może być trochę kałuż. Przecinamy leśną drogę i zostaje 700 metrów do singli – ostatni moment na wyprzedzanie. Po pokonaniu ok 6,2 km ostro w lewo – wjazd na single. Na 7 kilometrze powalone drzewo – małe, do pokonania bez zsiadania. Następnie w lewo i po 300 ostro w prawo, pod górkę. Zjazd do starego, wąskiego mostka – uważajcie, bo mostek jest słabo widoczny. Prosto singielkiem, w lewo przez parking przy jeziorze Uli i wjazd na kolejny singiel. Będzie kręto, z jednym przewężeniem na szerokość kierownicy. Bez obaw – trudności technicznych nie ma. W okolicach 9 kilometra kończy się singiel. Wjazd na leśny dukt i ponad 2 kilometrowa, szeroka, utwardzona leśna droga. Będzie się działo. Po pokonaniu 11,2 km w lewo i po 100 metrach w prawo. Starymi, zapomnianymi, leśnymi drogami do mety.