Trasa w 89% po drogach asfaltowych.
Zjeżdzając z Przehyby do Szczawnicy należy wybrac niebieski szlak, jest łagodniejszy. Szczawnica, przełom Dunajca, Czerwony Klasztor - Piękna okolica, ale nie polecam w okresie weekendowym z racji wzmożonego ruchu. Na odcinku od Niedzicy do Frydman Wciąż możemy cieszyć oko widokiem na Pieniny z których wyjechaliśmy, Tatry i Gorce w które wjedziemy, w dole Czorsztyn. Nad Knurowem polecam zatrzymać się w "Punkt widokowy - wejście 1zł", aby zrobić pamiątkowe zdjęcie na którym jednocześnie umieścimy w kadrze Pieniy, Jezioro Czorsztyńskie i Tatry, póżniej nie będzie już takiej okazji. Zjazd przez Ochotnice daje możliwość odpoczynku, a Góry pieknie oddają kilometry. Planując jazdę odcinkiem od Ochotnicy Dolnej do Nowego Sącza należy pamiętać, że jest to mocno uczęszczana droga o największym nasileniu ruchu w niedzielne popołudnia i wieczory (powroty z Zakopanego, Szczawnicy i okolic).
Skomentuj