Rynna Sulęczyńska, to początkowy, dość wymagający fragment rzeki Słupi. Na niespełna półkilometrowym odcinku nurt nabiera prędkości i przez chwilę poczuć się można jak na górskiej strudze. W końcu nie bez powodu, kaszubskie tereny często nazywa się Bieszczadami Północy. Jak widać, określenie to świetnie pasuje nie tylko w opisach tras wędrownych bądź rowerowych, ale także na szlakach wodnych. To bardzo atrakcyjny i lubiany odcinek, szczególnie wśród kajakarzy, którzy gustują w rzekach nieco bardziej wymagających. Woda płynie tu szybko pokonując kamieniste dno, a wszystko w głębokim, zalesionym wąwozie, poniżej Sulęczyna.
Trasę poleca
GR3miasto
Skomentuj