Wyruszamy z Jaraczewa, skąd kierujemy się do Łobzowca a następnie stamtąd do Góry (gdzie możemy sobie zrobić przystanek na łonie leśnej natury - dla zmęczonych :) ). Z Góry - po krótkim przystanku kierujemy się do Parzęczewa a stamtąd do Noskowa, skąd wyruszamy przez Ruskie Huby do Ruska, gdzie na obiekcie parku możemy zrobić sobie dłuższy postój. Po błogim odpoczynku w Rusku wsiadamy na rowerek i jedziemy do Goliny, zwiedzając okoliczne łono przyrody, zahaczamy o Siedlemin a stamtąd już niedaleko mamy do Jarocina, gdzie możemy odpocząć w Jarocińskich parkach lub jeśli komuś dokucza "Wielki Głód" - można iść coś zjeść i napić się, aby nabrać sił przed dalszą podróżą :) Z Jarocina - krajową 11 - oczywiście bardzo uważając - jedziemy do Brzostowa, gdzie zahaczamy o Zalesie i jadąc przez Panienkę kończymy naszą podróż wracając do Jaraczewa!
Po drodze możemy zwiedzić kilka zabytkowych rzeczy jak np. Kościół w Jaraczewie, Kościół i Pałac w Rusku, Pałac w Górze, Ratusz w Jarocinie, Rynek w Jarocinie......