Spacer do wieży widokowej na Szpilówce

Nie będę ukrywał, że preferowaną przeze mnie formą turystyki jest turystyka rowerowa i na Traseo umieszczam trasy przebyte głównie rowerem. Nie oznacza to, że ograniczam się tylko do roweru bo piesze wędrówki też mi się zdarzają i to dość często jednak nie są to jakieś długie i spektakularne wędrówki. Z tego też powodu do rzadkości należy umieszczanie przeze mnie na Traseo relacji z wycieczek pieszych albowiem nie jestem zwolennikiem zdobywania na siłę punktów i zaśmiecania aplikacji. Uważam bowiem, że aplikacja Traseo i inne podobne powinny służyć między innymi do dzielenia się wrażeniami z odwiedzonych miejsc i być źródłem inspiracji dla innych a nie umieszczaniem relacji z codziennej drogi do pracy, ze spaceru z psem czy innych tego typu „wycieczek”. Tym razem jednak zdecydowałem się na umieszczeniu na Traseo relacji z wycieczki na Szpilówkę a w zasadzie spaceru bo to będzie trafniejsze określenie. Szpilówka to wzniesienie o wysokości 516 m znajdujące się w Paśmie Szpilówki rozdzielającym Lipnicę Dolną od Iwkowej. Największą atrakcją Szpilówki jest wybudowana w 2018 r. na jej szczycie wieża widokowa widoczna z kilkunastu jeśli nie kilkudziesięciu nawet kilometrów, z której roztacza się niczym nie zmącony widok na wszystkie strony świata. Z uwagi na swoją atrakcyjność Szpilówka jest celem licznych wycieczek czy spacerów co ułatwiają liczne oznakowane szlaki turystyczne i spacerowe. Najłatwiej na Szpilówkę dostać się od strony Iwkowej, w której dla zmotoryzowanych przygotowano liczne parkingi. W zależności od ilości czasu, którym się dysponuje, oraz kondycji można wybrać bliżej lub dalej położony parking. Ja wybrałem leśny parking usytuowany przy drodze łączącą Iwkową z Tymową. W sezonie grzybowym na parkingu tym czasami dość trudno znaleźć miejsce, mi się jednak ta sztuka udała. Z parkingu tego, początkowo dość stroną leśną drogą dostałem się na grzbiet pasma Szpilówki a następnie tą samą drogą, wzdłuż której poprowadzony był zielony szlak, dotarłem do szczytu wzgórza Szpilówka. Szlak wiodący wzdłuż grzbietu pasma Szpilówki był praktycznie płaski, na chwilę tylko odbiłem na południe dość stromo w dół żeby rzucić okiem na Pustelnię św. Urbana. Powrót ze Szpilówki rozpocząłem szlakiem czerwonym, gdy jednak uświadomiłem sobie, że prowadzi on do Iwkowej i że spory odcinek będę musiał pokonać wzdłuż asfaltowej drogi publicznej, zdecydowałem się na powrót do zielonego szlaku przebiegającego grzbietem Pasma Szpilówki. Ten wariant powrotu był chyba krótszy ale co ważniejsze mógł on odbywać się przez las a nie wzdłuż drogi. Wspomniałem już o grzybiarzach zajmujących leśny parking i wypada wspomnieć że okoliczne lasy obfitują w grzyby. Nie będzie więc nic dziwnego w tym, że w drodze na Szpilówkę i podczas powrotu z niej, dość często zbaczałem nieco ze szlaku i idąc lasem wzdłuż niego rozglądałem się za grzybami. Szału nie było ale parę ładnych grzybków się trafiło, można więc powiedzieć, że spacer ten połączył przyjemne z pożytecznym.