Trzebnicę odwiedziłem po raz drugi. Tym razem zrezygnowałem z noclegu w ponurym pokoju w towarzystwie roweru. Dzięki obwodnicy Wrocławia droga jest bardzo przyjemna a i pobudka o 2.30 nie nastręcza trudności.
W Trzebnicy zameldowałem się około godziny 6.00. Budził się piękny, wiosenny , można powiedzieć ,że letni dzień. Na poboczach stało już kilka aut, w niektórych drzemali maratończycy. Część nocowała w pobliskim internacie . Na spanie było już za późno , próbowałem coś zjeść i czekałem na otwarcie biura maratonu aby pobrać numery startowe i jakieś gadżety. W międzyczasie próbowałem wcisnąć w siebie jakąś kanapkę .
Po siódmej pobrałem numer startowy 111, wyjadę o godzinie 8.22. To pierwszy taki ciepły dzień. Pierwszy raz w tym roku założę krótkie spodenki ….trzeba się nasmarować jakimś kremem z filtrem.
Czas minął szybko , ostatnie przygotowania i staje na starcie. Jeszcze zanim ruszymy podchodzi do mnie młody chłopak , przedstawia się ..Piotrek. Twierdzi ,że jeździmy z podobną prędkością i że zamierza się mnie trzymać. Śmieje się ,.że to trudne bo 14 lat temu nie wiem czy na rowerze zrobiłbym 5 km…ale zobaczymy,
Startujemy o czasie. Przed nami jadą motocykliści , którzy wyprowadzą nas poza rogatki miasta. Już po kilku minutach jadę na końcu 10 osobowej grupy. Spoglądam na pomiar tętna na moim Garminie, przekracza 170. Nie będę pędził z grupą , 150 km to dużo ,a pamiętam z zeszłego roku czym kończy się taka szarsza.
Jedzie się dobrze. Średnia prędkość z pierwszych 2 godzin to prawie 30 km/h.
Wiem ,że to w „promocji” , wiem ,że nie będzie trwało wiecznie.
Po około 1.5 godziny „dochodzę” mojego kolegę Piotra i część maratończyków z mojej grupy startowej. Jedziemy razem małym peletonem. Doceniam wspólna jazdę .W środku grupy jedzie się dobrze , szybko i stosunkowo małym wysiłkiem. Daje co jakiś czas zmiany na prowadzeniu. Jedzie się super.
Gdzieś na 70 km znajduje się punkt kontrolny i punkt żywieniowy. Zatrzymuje się na chwilę , łapie kilka kawałków banana i widzę ,że „moja” grupa się nie zatrzymała.
Wciskam więc w siebie kawałki banana , popijam napojem z bidonu i pędzę za nimi. Po kilku minutach dochodzę ich. Z rozpędu daje zmianę. Zaczęły się Wzgórza Trzebnickie i „wiatr w oczy „ , promocja się skończyła. Po kilku minutach oglądam się za siebie , moi koledzy gdzieś tam zostali. Mijają mnie „małe peletony” na szosowych rowerowych , ale do nich trudno mi dołączyć . Jadę więc sam , zmagam się z wiatrem , słońcem , górami i zmęczeniem. Gdzieś na 100 km dołącza do mnie kolega z Jastrzębia Zdroju. Pod górkę go doganiam , na równych odcinkach drogi troszkę tracę. Dojeżdżamy razem pod „prababkę „ , to taki ostry podjazd w okolicach Zawoni. Widać go już z daleka . Wiele osób ma problem z pokonaniem tego wzniesienia. Daje o sobie znać zmęczenie . Pytam się mojego towarzysza jak pokonany wzniesienie…mówi „ z uśmiechem” . Więc śmigamy pod górę . Oczywiście w tym miejscu „pstrykają „ fotki. W zeszłym roku jakoś nie udało mi się odnaleźć na zdjęciach z tego podjazdu. Tym razem „fotograf” obiecał ,że będę…..
Do mety jakieś 30 km. Zmęczenie daje się we znaki . Po kolejnym podjeździe zeskakuje z roweru , skurcze ud są tak mocne ,że przez chwilę boję się ,że nie dam rady. Ale tylko prze chwilę. Po około godzinie zaczyna się wjazd do Trzebnicy, i za chwilę meta. Przeleciało 150 km. Czas 5 godzin 54 mimuty. Miejsce Open 211, w swojej grupie wiekowej 3. Na mecie odbieram medal za udział w maratonie. Zjadam kiełbaskę ..i do domu.
Troszkę bałem się tego maratonu. Wiosna przyszła późno, ale dałem radę.
Więc sezon maratonów rowerowych uważam za otwarty.
Komentarze
NA TEJ TRASIE PRZYDA CI SIĘ MAPA Z NASZEJ APLIKACJI
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Wzgórza Trzebnickie
Mapa "Wzgórza Trzebnickie" obejmuje obszar od Wrocławia do Żmigrodu oraz od Brzegu Dolnego do Oleśnicy. Jest to obszar ograniczony współrzędnymi 16°41’ - 17°22’ długości geograficznej wschodniej oraz 51°09’-51°26’ szerokości geograficznej północnej. Na mapie zaznaczono wszystkie informacje potrzebne turyście oraz każdej osobie poruszającej się wg tej mapy. W miejscowościach opisano nazwy ulic . Są tu przebiegi wszystkich szlaków pieszych, rowerowych, kajakowych, konnych, opisano na nich odległości - co pozwoli zaplanować wycieczkę. Miejsca szczególnie warte odwiedzenia zaznaczono żółta ramką. Ukształtowanie terenu pokazano przy pomocy warstwic z cięciem co 5 m.
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Dolina Baryczy. Część zachodnia
Mapa częsci zachodniej Doliny Baryczy obejmuje obszar od Rudy Sułowskiej do ujścia Baryczy do Odry. Jest to obszar ograniczony współrzędnymi 16°16’ - 17°09’ długości geograficznej wschodniej oraz 51°19’-51°42’ szerokości geograficznej północnej. Zaznaczono tu wszystkie szlaki piesze, rowerowe, konne i kajakowe oraz ścieżki przyrodnicze i edukacyjne podając ich długość. Mapa aktualizowana w terenie, zawiera atrakcje przyrodnicze i bazę noclegową oraz ciekawostka - gniazda bocianie.
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Dolina Baryczy
Mapa obejmuje cały obszar Parku Krajobrazowego Doliny Baryczy oraz tereny przyległe. Zasięg mapy wyznaczają: Ostrów Wielkopolski na północy, Twardogóra na południu, Rawicz na zachodzie i Mikstat na wschodzie. Jest to obszar wyjątkowo atrakcyjny przyrodniczo. Znajduje się tu największy w Europie kompleks sztucznych stawów rybnych. Stawy Milickie to również największy w Polsce rezerwat ornitologiczny. Ptasi raj przyciąga rzesze obserwatorów. Uprawianie birdwatchingu umożliwiają liczne wieże i czatownie. Bogate, a przy tym mało znane jest także dziedzictwo kulturowe tego obszaru. Osobliwością są szachulcowe kościoły, domy z rudy darniowej czy zabytkowe jazy. Skala mapy pozwoliła na dokładne naniesienie dróg, ścieżek, szlaków pieszych, rowerowych, kajakowych, dydaktycznych i spacerowych. Mapę offline można zakupić w aplikacji Traseo na urządzenia mobilne. Rok wydania 2022
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Dolina Baryczy. Część wschodnia
Mapa wschodniej części Doliny Baryczy obejmuje obszar od Radziądza do Antonina. Jest to obszar ograniczony współrzędnymi 16°58’ - 17°55’ długości geograficznej wschodniej oraz 51°15’-51°40’ szerokości geograficznej północnej. Mapa została zaktualizowana w terenie. Na mapie zostały zaznaczone wszystkie szlaki piesze, rowerowe, konne i kajakowe oraz ścieżki przyrodnicze i edukacyjne z podaniem ich długości. Mapa zawiera atrakcje przyrodnicze i bazę noclegową oraz jako ciekawostkę gniazda bocianie.
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Dolnośląska Kraina Rowerowa
Mapa obejmuje obszar Dolnośląskiej Krainy Rowerowej, czyli obszar pow. górowskiego, pow. trzebnickiego, pow. milickiego oraz gmin: Wołów, Twardogóra i Dobroszyce. Zaznaczono tu wszystkie szlaki piesze, rowerowe, konne i kajakowe oraz ścieżki przyrodnicze i edukacyjne. Szczególnie zostały uwypuklone drogi rowerowe istniejące, w budowie i planowane. Mapa zawiera atrakcje turystyczne, przyrodnicze i bazę noclegową. Dodatkowo zostały zaznaczone miejsca przyjazne rowerzystom. Część opisowa zilustrowana fotografiami, obejmuje obszar mapy w podziale na regiony, wybrane szlaki rowerowe oraz krótką charakterystykę miejsc przyjaznych rowerzystom.
MAPA TURYSTYCZNA W APLIKACJI TRASEO
Województwo opolskie i plan Opola
Mapa Opola i okolic obejmuje obszar województwa w skali 1:190 000. Mapa zawiera aktualny przebieg dróg wraz z numeracją, odległości drogowe, granice powiatów i gmin ponadto stacje paliw, hotele, parkingi, zabytki, zaznaczono wszystkie miejscowości. Mapa oprócz województwa obejmuje też pogranicze i obszar Wrocławia. Na obu mapach wkreślono współrzędne geograficzne zgodne z GPS. Opracowanie obejmuje także plan Opola w skali 1:20 000, widoczny po odpowiednim zbliżeniu.