Etap zaczynamy na miejskiej plaży. Dużo miejsca, ładny żwirek.
Płyniemy w lewo skos w kierunku jeziora Pątnowskiego.
Porada: pięknie wychodzą zdjęcia w kajaku na tle licheńskiej bazyliki i kościoła św. Doroty.
Trzeba uważać na silne wiatry i nie stawiać kajaku burtą do fali, gdyż grozi wywrotką. Płynąłem w listopadzie, gdzie wiatr dochodził do 25 km/h a nawet czasami przekraczał 40 km/h.
Poi 3 km przed Kanałem Ślesińskim zawracamy i płyniemy w drugą stronę podziwiając przybrzeżne gospodarstwa i domki.
Spływ kończymy na tej samej plaży pokonując odcinek 8,6 km.
Przy plaży przenocować można w pensjonacie "Turysta" a zjeść naprzeciwko domu w karczmie "Pod Tęczą. Jedzonko pyszne i niedrogie.
Komentarze
NA TEJ TRASIE PRZYDA CI SIĘ MAPA Z NASZEJ APLIKACJI