przyszla jesien wiec jakos trzeba rozruszac kosci. spacer sacerem ale moze udalo by sie troszke pobiegac. Pomny zeszlorocznych problemow z kolanem zaczalem spokojnie od truchtu...ale wyjatkowo dobrze wyszlo. :) przezylem i nie odnioslem wiekszych obrazen cielesnych i psychicznych..moze beda nastepne razy :)