sobotnie popołudnie. Pogoda całkiem przyjemna, nic tylko gdzieś jechać. Tym razem postanowiłem odwiedzić Zaręby Kościelne. Tyle razy odwiedziłem tą wieś i nigdy mi się nie udało wejść do środka barokowego kościoła. Tym razem szczęście uśmiechnęło się do mnie. Po mszy kościół był jeszcze otwarty i mogłem go odwiedzić i obejrzeć jego wnętrze.
W pobliży Zarąb Kościelnych można również napotkać liczne fortyfikacje z tzw Lini Mołotowa, które to Sowieci wybudowali w okresie 19040-1941r i które to miały ich uchronić przed atakiem Niemiec.