Wyruszam jeszcze przed wschodem słońca, aby zdążyć na poranny szynobus do Rzeszowa, po piątej rano. Ziąb jest odczuwalny, wszak to początek października w efekcie na peronie wciągam na siebie wszystko co mam. Pociąg przyjeżdża opóźniony 10 minut. Okazuje się, że dzień wcześniej miał bliskie spotkanie z jeleniem, bądź łosiem w Lasach Janowskich koło Lipy. Konsekwencje dają znać o sobie dopiero dzisiaj niestety dla nas pasażerów. Przed Nową Dębą szynobus definitywnie staje i nie jest w stanie kontynuować jazdy z powodu zerowego wskazania poziomu oleju (pewnie zbiornik się rozszczelnił). Pozostaje mam około 2 godzin czasu czekać na lokomotywę, która by nas przeciągnęła do Rzeszowa. Na szczęście pojawia się alternatywa w postaci autobusu komunikacji zastępczej Intercity w relacji Zamość-Rzeszów, który zajeżdża po nas na pobliski przejazd kolejowy. Rowery (oprócz mojego jest jeszcze jeden na pokładzie zdefektowanego nieszczęśnika) udaje się bez problemów zmieścić w dolnym luku bagażowym. I w taki niecodzienny sposób docieram do stolicy Podkarpacia na godzinę dziewiątą. Na szczęście z Radymna mam możliwość powrotu o późniejszej porze więc wyprawa nie jest zagrożona. Ba nawet zyskuję nieco więcej czasu na przejazd w stosunku do pierwotnych zamierzeń zakładających powrót do Tarnobrzega około godziny 15. Bez problemu wydostaję się z centrum Rzeszowa i kieruję na Malawę, mając po prawej stronie drogi ładne widoki na pagórkowaty krajobraz. Za Albigową teren robi się bardziej pofalowany ale do specjalnie wielkiego wysiłku nie zmusza. Planuję przerwę w Markowej poszukując bezskutecznie jakiegoś centralnego placu w tej mocno rozciągniętej miejscowości. W Markowej planowane jest utworzenie (o ile to już nie nastąpiło) Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu, nawiązujące do wydarzeń z 1944r. Wówczas to bestialsko zamordowano ośmioosobową rodzinę Ulmów za schronienie udzielone żydowskim rodzinom Szallów i Goldmanów. W 2004 r. odsłonięto pomnik upamiętniający bohaterską familię. Markowa to również skansen budownictwa wiejskiego. Planowany postój wypada w sąsiedniej Gaci, miejscowości o zamierzchłym rodowodzie ustalonym za sprawą wykopalisk archeologicznych ukazujących cmentarzyska ciałopalne tzw. kultury przeworskiej, datowane na początek naszej ery. Kolejnym ważnym punktem na trasie wyprawy jest Zarzecze z ładnie odnowionym Pałacem Dzieduszyckich otoczonym pięknym parkiem z oczkami wodnymi na tyłach pałacu i alejkami spacerowymi. Zamiast odpoczywać w cieniu parkowych drzew, pochopnie zatrzymuję się pod wiatą przystankową przy skrzyżowaniu dróg w centrum miejscowości nie wiedząc,,że można wjechać na teren posiadłości. W tym samym miejscu zatrzymywałem się parę lat wstecz podróżując z Justysią w ramach dwudniowej wyprawy na Pogórze Przemyskie. Za Zarzeczem robi się zupełnie płasko ale nie na długo. Przed Rożwienicą czeka mnie solidna górka, chyba największa na całej trasie. Z kolei za Rudołowicami po minięcie skrętu do przysiółka zwanego "Betlejem" wjeżdżam na jedyny dzisiaj śródpolny odcinek drogi w kierunku Jankowic. W okolicach wiaduktu pod autostradą mijam większa grupę rowerzystów. Pewnikiem jakaś zorganizowana wycieczka, którą prawdopodobnie widziałem wcześniej w zarzeckim parku. Grzecznie pozdrawiam branżowych towarzyszy i jadę samotnie dalej. Do Radymna wjeżdżam z bezpiecznym zapasem czasowym. Miasteczko nie robi zbyt korzystnego wrażenia pod względem wizualnym. Płyta rynku jest niezrewitalizowana, a jej środek zajmuje zaniedbany zielony skwer. Niemniej to miejsce w którym po raz pierwszy spojrzałem na ten świat. Sentyment z mojej strony ma więc zagwarantowany. Postanawiam sobie począwszy od tego sezonu bywać tutaj cyklicznie, co roku. Pomysłów na trasy na pewno nie zabraknie, a okolica z Przemyślem, pograniczem i Roztoczem oferuje spore atrakcje. To rekompensata za to, że tak długo się zbierałem na tą wyprawę, co by tu nie mówić do swojej kolebki. Epilog wycieczki stanowi dotarcie z małym pobłądzeniem na dworzec kolejowy i powrót do Tarnobrzega z przesiadką w Rzeszowie.
BC SIGMA 1609:
dystans: 78,22 km.
czas całkowity: 4:35:27
prędkość średnia: 17,03 km/h
prędkość maksymalna: 41,77 km/h
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj