Rumunia 2022

Dodano 14 listopada 2022 przez plik GPX
Rumunia 2022
  • Opis
  • Mapa
  • Punkty

Kod trasy

281269
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce

Informacje

1548532
Dworzec autobusowy- stąd odjazd do Budapesztu
1548533
Obóz I Rumunia 2022
1548534
Obóz II Rumunia 2022
1548535
Obóz III Rumunia 2022
1548536
Obóz IV Rumunia 2022
1548537
Obóz IX Rumunia 2022
Super miejsce na obóz. Przy górskiej rzece
1548538
Obóz V Rumunia 2022
1548539
Obóz VI Rumunia 2022
Zbieranie wody- niech garnek się moczy by nie zaschło
1548540
Obóz VII Rumunia 2022
1548541
Obóz VIII Rumunia
1548542
Obóz X Rumunia 2022
1548543
Obóz XI Rumunia 2022
1548544
Obóz XII Rumunia 2022
1548545
Obóz XIII Rumunia 2022
1548546
Obóz XIV Rumunia 2022
1548547
Obóz XV Rumunia 2022
Camping
1548552
Transalpina
1548555
Wjazd do Medias
1548556
Vard
1548557
Parlament Bukareszt
Po Pentagonie- drugi co do wielkości budynek na świecie
1548558
Bukareszt
1548560
Szutrem po Rumuni
1548561
Rumunia- pomiędzy pagórkami
1548562
Między pagórkami
1548563
Rumuńska droga- początek
1548567
To nadal Rumunia?
1548568
Rumuński Giewont
1548569
Tam jadę :)
1548571
Coraz bliżej serpentyn
1548572
Inne krajobraz- Rumunia
1548573
Już widać góry
1548575
110 m w górę
1548576
Jabłka z sadu
1548577
Czas na obiad
1548578
Obiad z grila
1548579
Jezioro MIhailesti
1548580
W stronę Transalpiny
Locul Vidra- zalew Rumunia
1548581
Zalew na rzece Lotru
1548582
Jezioro
1548583
Z tamy na rzece Lotru
1548584
Zalew Locul Vidra
1548586
Rumunia- pola naftowe
1548587
Kąpiel w górskiej rzece
Zimna, czysta woda. Idealna gdy temperatura powietrza to +34st :)
Nowonarodzony...
1548588
Rumunia 2022
1548589
Krowy
1548590
W stronę Trasnalpiny
1548591
Górskie miasteczko- Transalpina
1548593
Serpentynki
1548594
Miasteczko Ranca- Transalpina
1548595
Miś
1548596
Rumuńskie "Morskie Oko"
1548597
Przez rumuńskie góry
1548599
Transalpina
1548600
Tu jest pięknie
1548602
Stacja kolejowa
1548603
Pizzeria
1548604
Rumunia
1548605
Przerwa na obiad
1548606
Byli tu nasi...
1548607
Odpoczynek
1548609
Czas na przerwę
1548610
Przerwa na kawę- 50km za mną
1548611
Pusto, prosto, płasko- nudno
1548612
Polana- czas na przerwę
1548613
Wzdłuż rzeki Lotru
1548614
W dole początek kolejki
1548615
Będzie się działo- serpentyny
1548616
Droga Transfogarska
1548617
Szczyt- Droga Transfogarska
2047m.n.p.m
1548618
Serpentyny i schronisko
Droga Transfogarska
1548619
Transalpina
1548620
Serpentyny w górę
Droga Transfogarska
1548621
Transalpina
1548622
Początek wspinaczki
1548623
Granica Polsko/ Słowacka
1548624
Stragany z pamiątkami- początek kolejki linowej
1548625
Kurtos
Kołacz wypiekany nad ogniskiem
1548626
Studnia
1548627
Pierwszy szuter Rumuni
1548628
Szutrowy zjazd
1548629
No przecież jest ścieżka...
Rumuńska atrakcja
1548630
Tama
1548631
Tama na rzece Lotru
1548632
Transalpina
1548633
Tunel- Trasa Transfogarska
1548634
Mikro tunel- Droga Transfogarska
1548636
Widok z drogi transfogarskiej
1548637
ZD WIDO Z DRUGIEJ STR TIR
1548638
Droga Transfogarska
1548639
92 metry podjazdu
1548640
Sam szczyt
1548641
80 m w górę
1548642
Wow! Droga Transfogarska
1548643
Drogą Transfogarską...
1548644
Szczyt
1548645
Park Narodowy Cozia
1548646
Góry :)
1548647
Wodospad- droga Transfogarska
1548648
Wodospad pomiędzy zboczami
1548649
Po drugiej stronie góry
1548651
Zamek Mosna
1548653
Chirpar
1548654
Ciumafaja
1548655
Źródło
1548656
Rumunia- woda źródlana
1548658
Źródło przy drodze transfogarskiej
1548820
Przemyśl PKP
1548821
Obiad w sadzie
1549100
Langos
Ciasto drożdżowe z kwaśną śmietaną i serem żółtym
1549101
Miś przy drodze
Miś został otoczony samochodami, żebym mógł spokojnie pojechać pod górę- miłe.
1549102
Łąki przy Transalpinie
1549103
Transalpina
1549104
Transalpina
1549105
Transalpina
1549106
Transalpina
8.00- PKP Warszawa Wschodnia. Wsiadam do pociągu TLK relacji Warszawa Wschodnia- Przemyśl, by za parę godzin znaleźć się na stacji końcowej. Zapinam sakwy na rower i ruszam. Dzisiejszy plan jest taki by dojechać jak najbliżej granicy ze Słowacją, ale obóz rozbić po polskiej stronie. Po paru kilometrach pierwsza awaria. Podjazd na strome wzniesienie sprawił, że musiałem zrzucić łańcuch na najlżejszy bieg. No i spadł mi między kasetę a szprychy. Na płaskim Mazowszu nigdy nie używam najlżejszego przełożenia, przez co zapomniałem sprawdzić i wyregulować przerzutkę w tym zakresie przełożeń. Parę minut na wydostanie zakleszczonego łańcucha, wyregulowanie przerzutki i jazda dalej. Obóz rozbijam za Komańczą. A nocy nie przesypiam bo leżałem na zboczu i co chwila zjeżdżałem w dól. Drugiego dnia uzupełniam bidony wodą z pobliskiego źródła, posilam się jabłkami z mijanego sadu i jestem na polu niedaleko granicy Węgierskiej. Tym razem płaski teren do spania. Dnia trzeciego mijam granicę Słowacko/ Węgierską oraz Węgiersko/ Rumuńską a za Satu Mare rozbijam obóz. Jestem w Rumuni! Przed wyprawą nastawiony byłem na kiepskiej jakości drogi. Zmieniłem nawet opony na "nieprzebijalne" Schwalbe Marathon Plus. Jednak nie są aż tak złe. Miejscami tylko można wpaść na "minę" typu- piękna droga a nagle dziura, że pół koła wpada. To także kraj w którym luksusowe samochody nie trudno dostrzec, ale podobnie jest z furmankami, ciągniętymi przez konie. A przy wjeździe do miast stoją znaki- zakaz wjazdu dla furmanek. Trzeba też uważać na bezdomne psy. Jest ich mnóstwo- każdy ma swój rewir. A na widok rowerzysty biegną i szczekają. Mi żaden nic nie zrobił, ale warto wziąć ze sobą gaz pieprzowy. Przestaję też narzekać na polskich kierowców. Normą jest wyprzedzanie na trzeciego, oraz wyprzedzanie bez zachowania odstępu. Za to mijany krajobraz jest zacny, inny niż w Polsce a miejsc do obozowania wiele. Rozbijając obozy, często mijali mnie pasterze sprowadzający owce czy kozy z hal. Żaden nie zwrócił mi uwagi co robię. Pozdrawiali i szli dalej. Siódmego dnia zbliżam się do największej atrakcji tego wypadu- drogi transfogaraskiej. Nawet zaczynam się wspinać- serpentyna za serpentyną. Tu trzeba uważać na niedźwiedzie, które wychodzą na jezdnię. Raz kierowcy otoczyli niedźwiedzia samochodami, bym spokojnie mógł pojechać pod górę. Droga Transfogarska to najpiękniejsza droga po której jechałem. Po zjechaniu do miejscowości Curtea de Arges szykuje się do przejechania Transalpiny- kolejna piękna droga w Rumuni. Po drodze mijam zalew na rzece Lotru. Parę kilometrów dalej rozbijam obóz IX i X- tak tu jest fajnie, że zostaje cały kolejny dzień i noc. Obóz XI rozbijam po przejechaniu Transalpiny niedaleko miejscowości Novaci. Zbliżam się do stolicy Rumuni- Bukaresztu, Gdzie kończy się moja wrześniowa wyprawa. Stąd FlixBusem z przesiadką w Budapeszcie wracam do Polski.
brak wystarczającej ilości ocen

Skomentuj

Zaloguj się, aby komentować i oceniać trasy
Moja mapa 0

Dbamy o Twoją prywatność

W celu zapewnienia naszym użytkownikom usług na możliwie najwyższym poziomie stosujemy pliki cookies. Uzyskujemy dostęp i przechowujemy informacje na urządzeniu oraz przetwarzamy dane osobowe, takie jak unikalne identyfikatory i standardowe informacje wysyłane przez urządzenie czy dane przeglądania w celu wyboru oraz tworzenia profilu spersonalizowanych treści i reklam, pomiaru wydajności treści i reklam, a także rozwijania i ulepszania produktów. Za zgodą użytkownika nasze aplikacje korzystają z precyzyjnych danych geolokalizacyjnych.

Kliknięcie w przycisk "Akceptuję", oznacza wyrażenie zgody na przetwarzanie danych zgodnie z powyższym opisem. Dokładne zasady zostały opisane w naszej Polityce Prywatności.

Beta