Pociągiem do stacji Wisła Głębce, a potem cały czas w dół. No, prawie cały czas.
Jechałem pociągiem po raz pierwszy od chyba 15 lat, i byłem w szoku: pociąg czysty, punktualny, nowoczesny i cichy, konduktorzy uprzejmi i mówiący po angielsku (słyszałem przypadkowo), informacja w pociagu klarowna i czytelna... dla kogoś, kto - tak jak ja - pamięta pociągi za komuny, to był szok w bardzo pozytywnym znaczeniu.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj