Jeśli zimą brakuje śniegu, to najlepiej wybrać się na rower. Mrozy sięgające piętnastu kresek poniżej zera, nie są dla nas przeszkodą... wystarczy tylko dobrze się ubrać i nie pozwolić sobie na przegrzanie.
Nadmorskie trasy, szczególnie te wiodące na obszarze Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego nie należą do płaskich. Tę, którą pokonaliśmy, nie jest za długa, ale potrafi dać w kość nawet dobrze wprawionemu rowerzyście. Suma przewyższeń przekroczyła 1000 m. Miejscami było ciężko: nie pod wszystkie góry udało się podjechać, gdzieniegdzie rower trzeba było nieść na plecach, ale dzięki temu rozgrzało się całe ciało i wróciło krążenie w kończynach.
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj