Główny Szlak Beskidzki dzień 9
Idziemy pomału dalej podchodzimy łąkami pod Rotundę i dalej już ostrzej przez las. Na szczycie dojść mglisto i w takim klimacie zwiedzamy cmentarz wojenny. Schodzimy do Regietowa gdzie zatrzymujemy się na chwilę w Bazie namiotowej. Teraz czeka na nas Kozie Żebro i bardzo męczące podejście na ten szczyt. Z Żebra schodzimy do Hańczowej gdzie przed samą miejscowością przeprawiamy się przez parę brodów na strumyczku który dojść wezbrał po ostatnich opadach. Teraz kawałek relaksacyjny asfaltem do Ropek z ładnymi widoczkami. Kolejne podejście i długie zejście na końcu którego musimy się przeprawić przez Białą. Jeszcze jedno podejście i już mamy zejście do Balnicy. Jeszcze jedna górka i już schodzimy do Mochniaczki. W Mochniaczce jest sklep i tu robimy odpoczynek. Ruszamy przez kolejny brud i podejście na Huzary, a że jest parno i ostro pod górę to sie sporo namęczyliśmy. Do Krynicy już z górki w miarę spokojnie .
Pobierz trasę w aplikacji
Wpisz kod w wyszukiwarce
Skomentuj